Autor Wiadomość
madzinkatweety
PostWysłany: Pon 21:10, 11 Lut 2008    Temat postu:

Madzia jest mniejszą połówką Adasia;PRazzRazz W kazdym razie mam nadzieje ze juz niedługo zobaczymy sie na pokazach w czechowicach...
ubu
PostWysłany: Pon 13:33, 11 Lut 2008    Temat postu:

BESKID DIVERS napisał:

Jeżeli pracujesz na którymś basenie, na którym robimy pokazy, to dziwię się, że jeszcze się nie poznaliśmy...


hehe Very Happy Może sprostuję wszak Madzia jest moją 2 połówką i chyba sie nie obrazi. Nie pracuje na żadnym basenie bo póki co jeszcze ma szkolę i chyba sie jeszcze nie spotkaliście. Byłem z Nią raz w BD jednak był tam tylko Leszek.
BESKID DIVERS
PostWysłany: Pon 10:29, 11 Lut 2008    Temat postu:

Wszędzie mnie pełbno powiadasz ... Wink
Ano faktycznie.
Moją dewizą życiową jest "zmierzać do doskonałości", czyli w wolnym tłumaczeniu - zmierzać do kształtu kuli Razz
Biorąc więc to pod uwagę, jestem duuuży i często gdzie nie popatrzysz, to ja i tam jestem.

Jeżeli pracujesz na którymś basenie, na którym robimy pokazy, to dziwię się, że jeszcze się nie poznaliśmy...
Jak zobaczysz takiego prawie wiecznie -rubasznie uśmiechniętego, starego, małego, grubego, łysego gostka na kaczych człapach na basenie, TO TO BĘDĘ WŁAŚNIE JA!!! Laughing
Możesz podchodzić i powiedzieć "cześć" praktycznie w ciemno!

Chyba, że "działasz" na basenie, gdzie kąpie się więcej hipopotamów... Very Happy
madzinkatweety
PostWysłany: Nie 20:13, 10 Lut 2008    Temat postu:

No tak jak juz wcześniej pisałam jak bede szła to raczej na kurs wakacyjny... bo teraz jeszcze szkoła kurs na RW i mogło b byc cieżko mam nadzieje ze w koncu poznam Cie:) Słynnego Ryśka wszedzie Cie peło i same superlatywy słysze zawsze pod Twoim adresem:) Pozdrawiam:*
BESKID DIVERS
PostWysłany: Nie 13:13, 10 Lut 2008    Temat postu:

madzinkatweety napisał:
Nurka??Very HappyVery HappyVery Happy ale ja chce być NURASKĄSmile


Nic prostrzego!
Widzimy się 28 lutego o 17 w naszym Centrum Nurkowym.
Reszta należy już do mnie Wink
madzinkatweety
PostWysłany: Nie 10:07, 10 Lut 2008    Temat postu:

Nurka??Very HappyVery HappyVery Happy ale ja chce być NURASKĄSmile
ubu
PostWysłany: Sob 23:58, 09 Lut 2008    Temat postu:

No Słonko wiec jeszcze masz szanse zostać Nurką Very Happy
madzinkatweety
PostWysłany: Sob 23:14, 09 Lut 2008    Temat postu:

W każdym razie dziekuje za wszystko:)
BESKID DIVERS
PostWysłany: Sob 22:36, 09 Lut 2008    Temat postu:

madzinkatweety napisał:
... jest jeszcze jedna sprawa jak np. wytłumaczyc fakt ze w tym samym dniu mogłam zanurkowac po manekina na duza głebokosc i nei bolało a przepływnac25 w dal i bolało??...


Ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, nie znając wielu innych "drobiazgów", które mogą mieć znaczenie w tym przypadku.
Zdarza się, iż w czasie pływania po powierzchni zatoki bolą w momencie, gdy mamy mokrą głowę i twarz a wieje zimny wiatr, lub ogólnie jest dość zimno na powierzchni. Mnie czasami dość mocno bolą zatoki, przy zanurzeniu głowy w lodowatej wodzie.
Zatoki, to bardzo delikatne elementy naszego organizmu, które na bardzo nieprzyjazne warunki zewnętrzne mogą dośc boleśnie o sobie przypominać właścicielowi lub właścicielce i to niezależnie od koloru włosów, cokolwiek to nie znaczy Razz .
madzinkatweety
PostWysłany: Sob 14:19, 09 Lut 2008    Temat postu:

Starałam sie wyrównywać ciśnienie zatykając noc i lekko dmuchajac. Ale nei zawsze to robiłam natomist mysle ze nie miało to wpływu na ból... A prochy które brałam bardzo mi pomogły i po prostu potme mnie juz nei bolało natomiast jest jeszcze jedna sprawa jak np. wytłumaczyc fakt ze w tym samym dniu mogłam zanurkowac po manekina na duza głebokosc i nei bolało a przepływnac25 w dal i bolało??... Ja ogolnie jestem dziwna i jeszcze na dodatek blondynka takze nie oczekuje rozwiania moich watpliwosci:P Dziekuje i pozdrawiam:*
BESKID DIVERS
PostWysłany: Sob 13:22, 09 Lut 2008    Temat postu:

Jeżeli bolały faktycznie zatoki, to najprawdopodobniej miałaś jakiś stan zapalny a ilość zalegającego w nich śluzu, uniemożliwiała wyrównanie ciśnienia. Czasami nawet jak nie mamy kataru, w rozumieniu takim, że nie zalega nam niby nic w nosie, nie znaczy to, że w zatokach też jest czysto. Czasami się zdarza, że zatoki są zajęte a śluz spływa tyłem gardła. Jest to częsty przypadek przy różnego rodzaju alergiach.
Jeżeli później zeszłaś już do 4,5 metra po manekina, to raczej stanowi to jednoznacznie o tym, że stan ten był przejściowy.
Napisałem "raczej" ponieważ są czynniki, które mogą jedynie chwilowo udrożnić np. chronicznie chore zatoki .
Takimi czynnikami dla niektórych ludzi jest chlor, który na jednych działa bardzo alergizująco (znam to z autopsji), na innych jednak działa prawie tak, jak Xylometazolin powodujący obkurczenie śluzówki i chwilowe udrożnienie górnych dróg oddechowych. Chlor jednak potrafi dość dokładnie wygryźć i rozwodnić zalegający śluz, ułatwiając jego usunięcie.
Myślę, że w przypadku, gdy jednak nie jesteś zbyt pewna obecnego stanu,wizyta u dobrego laryngologa na pewno w tym przypadku nie zaszkodzi i na pewno powinna rozwiać wszelkie wątpliwości.

Jeżeli ból jednak był nie od zatok, tylko od uszu, w których nie wyrównałaś ciśnienia a po prostu źle to zdiagnozowałaś, to w tym momencie zaczyna się zupełnie inna bajka. Czy zatem wyrównywałaś ciśnienie w uszach w czasie zanurzenia?
madzinkatweety
PostWysłany: Pią 23:23, 08 Lut 2008    Temat postu:

JA mowie po prostu ze w te stronę Smile A jezeli chodzi o zatoki to sama do konca nie iwem co mi było mozliwe ze było to ttylko ajkies zapalenie i temu mnie bolały ale nie zdarzało sie to wczesniej pewnego dnia na kursie po przepłynieciu 25 m (180cm-głebokość) strasznie zaczeły mnie bolec zatoki ale to taki ból ze mnie instruktor z wody musiał wyciagac bo nie byłam w stanie i własnie jak pływałam pod woda to miałam takie bóle natomiast nie miałam zadnych problemów zeby zanurać po manekina na 4,5m... wiec nie do konca wiem co mi było brałam prochy przeciwzapalne przeciwbólowe i jeszcze jakies tam różowe tabsy...:/ Ale ból potworny.....
BESKID DIVERS
PostWysłany: Pią 17:13, 08 Lut 2008    Temat postu:

Kobiety mają największe problemy z tym, która strona jest prawa a która lewa, przy zakręcaniu i odkręcaniu zaworów.
Very Happy
ubu
PostWysłany: Pią 0:14, 08 Lut 2008    Temat postu:

ha ha ha Przypomniało mi sie jak Rysiu na kursie mówiłeś o "znakach nurkowych" jak czasami kobiety pokazują Very Happy

Jak pójdziecie na kurs to pewnie się dowiedzie (ale było śmiechu)
Mr.Bartson
PostWysłany: Pią 0:09, 08 Lut 2008    Temat postu:

aha madzinka coś mówiłaś, ale słabo mi świta... no ale chyba dasz rade i nie będzie przeciwwskazań Smile

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group