 Wysłany: Pon 23:56, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
| no to popros szymona Kidonia, remika, bądż Piotrka W. Zorganizuj sie z dziewczynami Które tez nie umieja pływac za dobrze i działajce. napewno chetnie pomogą.
Ja z doswiadczenia wiem ze np. Rodzina nie jest dobrym nauczycielem... |
|
| Wysłany: Pon 23:37, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
| ja własnie tez jakos na nauke nie.... tylko i wyłacznie jakas taka indywidualna xD | |
| Wysłany: Pon 23:20, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
Hmm... Ja nigdy nie chciałem się zapisać na naukę pływania, wolałem się bawić w wodzie niż pływać tam i na zad. Ale z tego wszystkiego najbardziej lubiłem skakać z wieży  A jakoś trzeba było, po skoku, dopłynąć do brzegu i tak powoli, powoli jakoś do mnie dotarło, o co w tym chodzi. Potem sam zacząłem wyczuwać kiedy pływanie jest efektywniejsze i korygowałem błędy. I tak do teraz  |
|
| Wysłany: Pon 22:44, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
| no przedewszystkim systematyczność trzeba chodzic chodzic i chodzic na basen, i mieć kogoś kto cie poprowadzi. I ćwiczenia z deseczka, podstawa
Systematyczność oznacza 2 razy w tygodniu a nie co 2 tygodnie
tyle moge chyba powiedzieć na ten temat, przez internet. |
|
| Wysłany: Pon 22:20, 30 Mar 2009 Temat postu: Nauka pływania |
|
| Mimo iż forum jest bardziej WOPR-owe i z założenia wszyscy potrafią pływać, otwieram temat o nauce pływania gdyż jak wiadomo sama pływać nie potrafię
Więc jak według was najłatwiej nauczyć się pływać, jak sami się uczyliście, i jak uczycie innych? 
Ja sama zaczęłam coś w tym kierunku, i myślę że wypadałoby w końcu zacząć konkretnie się uczyć |
|