FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Prywatne Wiadomości
Zaloguj
Forum Strona Główna
Na każdy temat
Obecny czas to Pią 17:40, 26 Kwi 2024
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM I STRONA
----------------
FORUM I STRONA
WOPR
----------------
Wszystko co z WOPR zwązane
RATOWNICTWO, DRUŻYNA
----------------
Ratownictwo
Pływanie
Pierwsza Pomoc
Drużyna
Wszystko co z Wodą zwiazane
----------------
Wodny świat
Inne organizacje ratowncze
----------------
PCK
Straż
Hyde Park
----------------
Na każdy temat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Olka
Wysłany: Nie 16:08, 24 Maj 2009
Temat postu:
no ze swoimi to ze swoimi, ale z tego co mówicie, a tylko z tego mam informacje jakiekolwiek na temat tych imprez, no na Ridlu też się nie siedzi. Zobaczymy co to będzie...
ubu
Wysłany: Sob 20:15, 23 Maj 2009
Temat postu:
Juak dla mnie ekipa wporzo, ale to i tak nie to jak sie jkedzie ze swoimi.
Ridla ma jak dla mnie lepszy klimat bo od poczatku do konca działamy w srod swoich, natomiast nie da sie ukryc ze na woodstocku dizo wiecej sie dzieje, nie tylko ze strony medycznej.
Tu i tu jest wesoło
Olka
Wysłany: Pią 23:07, 22 Maj 2009
Temat postu:
Myślę, że te kilka słów to nie zniechęca tych, którzy chcą jechać...jak to mówią, że jak nie zobaczysz to się nie przekonasz, co tam jest. A pamiątki macie fajne...musiała być fajna ekipa
ubu
Wysłany: Pią 22:53, 22 Maj 2009
Temat postu:
silvia napisał:
... jakbysmy mieli wlasny szpital...
Nie strasz sylwiu bo nikt na wooda w tym roku nie przyjedzie :d
Słuchajcie czas jak sie chce to sie go znajdzie oczywiście.
Nam sie po prostu po dyżurach nie chciało w zasadzie wychodzić bo woleliśmy iść spać. po każdym dyżurze szło sie na jednego browarka i do spania.
Z reszta jak cały czas na dyzuze chodzisz na patrole po polu namiotowym i całej reszcie terenu to raczej nie chce ci sie jeszcze poza nimi chodzic. Moze będziecie bardziej wytrwalsi od nas.
A to pamiątka z zeszłego roku, cay szpital sobie zrobił
Olka
Wysłany: Pią 21:19, 22 Maj 2009
Temat postu:
No mam nadzieje że w tym roku poznam co to jest ten klimat o którym wszyscy cały czas mówicie
ale to się jeszcze okaże! Mam jednak nadzieje, że jak już uda mi się tam być, to zobaczę coś poza szpitalem
silvia
Wysłany: Pią 21:07, 22 Maj 2009
Temat postu:
oj Olus nie ludź sie, jest bardziej tak jak mowi Adam... teoretycznie jest duzo czasu, ale praktycznie nie ma go wcale:) ale woodstock ma swoj klimat:D tym bardziej jakbysmy mieli wlasny szpital...
Olka
Wysłany: Pią 8:40, 22 Maj 2009
Temat postu:
Z tego co cały czas wszyscy mówią na około na temat przystanku Woodstock to tam jest taki klimat, że raczej nie da się długo spać, a i tak się jest wyspanym. więc ja myślę, że będzie czas i siła żeby trochę pochodzić dla własnych celów
a przynajmniej tak mi się wydaje
ubu
Wysłany: Czw 10:37, 21 Maj 2009
Temat postu:
Cały woodstock wyglada tak 8h dyżuru / 8h wolnego / 8h dyżuru i tak na zmiane.
Teorytycnie masz czas, i pewnie uda ci się tam zajść
Ale nie jakoś specjalnie często bo kiedyśspać też trzeba a tam się naprawde dużo dzieje.
tak jak mowie czas jest ale w ciagu 8 h musisz się umyć zjeść odpocząc psychicznie a przedewszystkim sie wyspac i p[rzygotować do kolejnego dyżuru
efka
Wysłany: Wto 21:04, 19 Maj 2009
Temat postu:
ja mam takie pytanie: jak wygląda nasz czas na woodstocku? bo ja kombinuję właśnie czy dam radę wpaść tam choć na chwilkę..
Atenko wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć!
atena
Wysłany: Pon 20:51, 18 Maj 2009
Temat postu:
Efcia jak bedzie taka wioska to juz wiem gdzie mieszkam ^^
ubu
Wysłany: Nie 14:41, 17 Maj 2009
Temat postu:
hmm w Woodstock wpisuje się chyba wszystko. Skoro nawet X-Box i Linux mają tam swoje stoiska to juz mnie nic nie zdziwi.
Z drugiej strony wiem że będąc tam jako ratownik nie będę miał czasu na takie wypady ani ochoty (kto był ten rozumie)
Pozdrawiam
efka
Wysłany: Nie 10:17, 17 Maj 2009
Temat postu:
odświeżam ze względu na poruszenie tematu Woodstocku na forum shishowym
RaPee napisał:
Robi się coraz cieplej, mamy maj, potem czerwiec i długo dla niektórych oczekiwane wakacje.
Wakacje nierozłącznie kojarzą się z wyjazdami i festiwalami,
jednak w tym temacie naciśniemy głównie na to drugie, a konkretnie jeden.
Jest pewien istnie "szataństyczno-shishowy" plan, plan który wywołuje u mnie dreszcz,
dreszcz który rozciąga mi kąciki ust w bananowy uśmiech, bananowy uśmiech,
który pojawia się na każdą myśl o festiwalu, festiwalu owianym tajemnicą i nie jedną legendą,
legendą którą jest Przystanek Woodstock!
Plan jest prosty, a zarazem nie taki łatwy, bo potrzeba do niego ludzi.
Ten przystanek ma być wyjątkowy, bo to już minęło 40lat od pierwszego przystanku,
a w Polsce 15lat.
Więc czemu tej wyjątkowości nie wyjść na przeciw i jej nie uwyjątkowić jeszcze bardziej?
Kto na woodstocku był, ten wie, że co roku powstają dziesiątki wiosek i mniejszych osad.
Są wioski fanów zespołów, są wioski bębniarskie, kuglarskie, reggae, piwna
,
wioska smurfów etc etc. Czy aluzja jest czytelna?
Chodzi o wybudowanie wioski shishnej o prototypowej nazwie
Hare Shishna i do tego potrzebni są ludzie.
Selah napisał:
Cóż tu mogę dodać?
Podobna inicjatywa ino bardziej osiedlowa już została rzucona. Chcieliście robić celebrity na miarę Mrrroczków, mamy okazję. Kto nie może na zlot w środku Polski, ten może na Woodstock.
A jak zbierze się dużo chętnych osób, przygotujemy wam miasteczko wesołe na przyjazd i może nawet co dla niektórych będzie plusem postaramy się rozbić w miare blisko wioski piwnej?
Cokolwiek podchodząc od strony technicznej, wiadomo, w kupie bezpieczniej, weselej, raźniej a i jak dobrze rozpalimy węgielki to z daleka nas będzie po dymie znaleźć. Hejo ho!
jak dla mnie inicjatywa po prostu.. no nie mogę znaleźć słów.. GENIALNA to za mało!
jeśli się uda to jak tylko będę mieć wolną chwilę to lecę w to miejsce będące niewątpliwym źródłem rozkoszy
co myślicie?
fajka w plenerze to świetna sprawa, ale czy wpisuje się w klimat festiwalu? (a odwrotnie - czy festiwal wpisuje się w klimat sheeshy..?)
ubu
Wysłany: Śro 23:15, 01 Kwi 2009
Temat postu:
Akcja wklejenia zdjec przezemnie niała na celu, pokazanie ze na Woodzie jest naprawde masa rzeczy do zobaczenia, i moga to byc naprawde piękne wspomnienia w naszym zyciu...
Velasquez
Wysłany: Śro 21:39, 01 Kwi 2009
Temat postu:
Hmm, cóż jeszcze można o Woodstocku powiedzieć? Chyba tylko tyle, żebyśmy pomagali tym, których rodzice nie chcą puścić - przyjść do rodziców, pogadać, wyciągnąć rzeczowe argumenty za i wskazać minusy - nie ukrywać niczego. Wtedy na pewno zmiękną.
No chyba że są bucami którzy uwielbiają zwrot: Bo nie, koniec, kropka! - to wtedy się nie dogadamy. Że tak nawet powiem ni ch.-ja nie dojdziemy do porozumienia.
A jaką ilość ludności przewidujecie z ratowniczego grona w tym roku?
ubu
Wysłany: Wto 1:26, 31 Mar 2009
Temat postu:
Jeszcze Kilka z Woodstocku
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by
DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin